W numerze rozważamy wpisaną w drewno ambiwalencję naturalne–sztuczne. Dostrzegamy rodzaj moralnego imperatywu naturalności drewna, wywodzący się jeszcze z nowoczesnych postulatów szczerości materiału. Do miana przełomowej technologii w kontekście skali zastosowania drewna w konstrukcjach pretenduje obecnie CLT (drewno klejone krzyżowo) – nowy Święty Graal architektury. Pozwala osiągnąć większe rozpiętości budynków, dotychczas w architekturze opartej na drewnie ograniczone długością pnia, oraz zmniejszyć skalę stosowania toksycznego i energożernego betonu. Wspomaga cele neutralności klimatycznej, bo magazynuje dwutlenek węgla. Czy rosnąca popularność CLT zapowiada globalną zmianę w dyscyplinie architektury i mniej szkodliwe budowanie z komponentów drewnianych? Łatwych i krzepiących odpowiedzi nie ma, każdej towarzyszy adnotacja „to zależy”. Dostrzegamy kulturowe znaczenie drewna i jego rolę w budowaniu luksusu dla wybranych. Tęsknimy za obecnością zwykłych starych desek w krajobrazie. Doceniamy wagę rzemiosła, choć nie chcemy ulegać nostalgii. Drewno towarzyszyło nam od zawsze, jego charakter się zmienił – patrzymy na nie podejrzliwie, ale też z nadzieją.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.