„Mój pierwszy ostatni raz” to historia o tym, że nawet z największego bagna można wyjść na prostą. Opowieść Friedmanna nie jest opowieścią terapeutyczną. Autor zaprasza do miejsc, w których był i do tych, w których jest teraz – w trzeźwiejącym życiu, po przejściu wyboistej drogi. A w tle – Dziki Zachód Warszawy lat 90.
„Mój pierwszy ostatni raz” to dowód na to, że da się odbudować poczucie własnej wartości. Wyjść z depresji. Nawet, jeśli ostatnich razów są setki. Nawet, jeśli wzlotów jest równie wiele, jak upadków.
Historia poruszająca, inspirująca i zachęcająca do przejrzenia się w niej jak w lustrze. Friedmann wyszedł z życiowego bagna. Jak? Poznaj jego historię.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.